Cóż, jest to niewątpliwie ważna postać jeśli chodzi o odkrycia dotyczące domniemanego wampiryzmu. Historia ta rozpoczyna się w roku 1725, dziesięć dni po śmierci Petara. Nagle w ciągu jednego tygodnia w okolicy odnotowano dziewięć przypadków dziwnej choroby. Oczywiście średniowieczna ludność od razu połączyła fakty i dokonała zbeszczeszczenia zwłok biednego Petara, którego według nich dopadł wampiryzm i nadal dręczył po nocach ludzi z wioski.
Jak było naprawdę?
W późniejszych latach medycyna dowiodła iż wampiryzm był jedynie wymysłem ludności, która w obawie przed piekłem musiała mieć jakiś obiekt kultu przerażenia i lęku.
Ja
- willing_blood
- Na szczęście nie mam wygórowanych ambicji aby prowadzić ten blog dłużej niż będzie konieczne...
środa, 18 stycznia 2012
O czym będzie ten blog?
Przyznaje, że ten blog powstał tylko i wyłącznie ze względu na konieczność wykonania pracy domowej z informatyki. Być może kogoś zainteresują moje posty na tematy iście piekielne. Zapraszam.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)